Cześć, jestem Ila, mam 30 lat z czego ostatnie 3,5 z moczówką (powikłanie po usunięciu torbieli z przysadki). Moja moczówka jest bardzo nierówna - biorę minirin melt w dawce 120. Są okresy lepsze- wtedy wystaczają 2 dawki na dobę i są gorsze 3-4 na dobę. Obecnie przechodzę dziwną burzę - w ciągu 2 tygodni z 3 tabletek, dobiłam dziś do 5:/ dosłownie 3,4 h po zażyciu objawy dają o sobie znać (suchość w ustach + sikanie non stop). Oprócz minirinu przyjmuję od 3 mc tyroksynę na niedoczynność tarczycy - jak myślicie może to mieć jakiś wpływ ? Jestem trochę przerażona tym co się dzieje:/ jutro rano jadę zrobić elektrolity i Tsh, a potem spróbuję się dodzwonić do endo. Miał ktoś tak?
|